prof. dr hab. Zofia Morecka — pożegnianie

Zofia Morecka (1919 – 2016)
Odeszła od nas Osoba wyjątkowa; nieoce­niony Nauczy­ciel, zaan­gażowany  Badacz i serdeczny Przy­ja­ciel. Jej długie życie odzwier­cied­lało zarówno dra­maty­czną, jak spoko­jniejszą his­torię naszego kraju. Doras­tała w przed­wo­jen­nej Warsza­wie — na Woli, z którą związana była do końca. Także okres oku­pacji spędz­iła w Warsza­wie, zara­bi­a­jąc na życie pracą robot­nicy fab­rycznej i kraw­cowej. Po wojnie odbu­dowywała stolicę i ksz­tał­ciła się jed­nocześnie, jak więk­szość tego pokole­nia. Stu­dia, rozpoczęte w 1938 r. na Warsza­wskiej Politech­nice, kon­tyn­uowała od 1945 r. na SGH, przyj­mu­jąc po ich zakończe­niu asys­ten­turę w zes­pole prof. Alek­sego Wakara. Po dok­tora­cie przeszła na Uni­w­er­sytet Warsza­wski, na nowy jego kierunek – Wydział Ekonomii Poli­ty­cznej, którego nazwa w lat­ach 70-tych została zmieniona na Wydział Nauk Ekonomicznych.  

Z Uni­w­er­sytetem Warsza­wskim wiąże się najbardziej inten­sy­wny okres Jej życia zawodowego. W pracy naukowej łączyła ścisły umysł inżyniera z  erudy­cją w zakre­sie nauk społecznych. Główne zain­tere­sowa­nia naukowe Pani Pro­fe­sor związane były ze  społecznymi czyn­nikami wzrostu gospo­dar­czego i podzi­ałem. Zaj­mowała się zagad­nieni­ami pracy, wyna­grodzeń i warunków bytu lud­ności. Wśród pode­j­mowanych tem­atów zawsze obecne były wątki ety­czne, przede wszys­tkim doty­czące nierówności, spraw­iedli­wości i spójności społecznej. Jako ekon­o­mistka dobrze rozu­mi­ała mech­a­nizm rynku, a jed­nocześnie nie akcep­towała jego różnicu­ją­cych ludzi kon­sek­wencji. Na uczelni była nie tylko kierown­ikiem kat­edry, ale pełniła także liczne funkcje admin­is­tra­cyjne; od dziekana do prorek­tora. Była jed­nak przede wszys­tkim zaan­gażowanym nauczy­cielem aka­demickim. Wyk­sz­tał­ciła rzeszę ekon­o­mistów, menadżerów, poli­tyków i dzi­en­nikarzy, dzisiaj dobrze znanych i poważanych.

Po prze­jś­ciu na uczel­ni­aną emery­turę kon­tyn­uowała i rozwi­jała pracę badaw­czą w Insty­tu­cie Pracy i Spraw Soc­jal­nych. Zawsze współpra­cow­ała ze środowiskiem Insty­tutu. Przez wiele lat była prze­wod­niczącą Rady Naukowej,  kon­sul­tan­tem i wresz­cie – pra­cown­ikiem Zakładu Poli­tyki Społecznej. W IPiSS spędz­iła ostat­nie ćwierć wieku swego życia. Uczest­niczyła w bada­ni­ach kwestii społecznych: ubóstwa, bezrobo­cia, zróżni­cowań społecznych i migracji. Fas­cynowało ją zagad­nie­nie kap­i­tału społecznego. Gdy na 60-lecie Jej pracy naukowej przy­go­towywano jubileuszową książkę, chci­ała aby była poświę­cona roli więzi społecznych w roz­woju gospodarczym.

W IPiSS także była nauczy­cielem, ale już mniej for­mal­nym. Nadal stała na straży odpowied­niego stan­dardu naukowego prowad­zonych dok­toratów. Z kolei w pro­jek­tach badaw­czych real­i­zowanych z młod­szymi kolegami uczyła log­icznego myśle­nia, ładu w tek­stach oraz pre­cyzji i ele­gancji uży­wanego języka. Była ich ostat­nim redaktorem.

Praca z pro­fe­sor Zofią Morecką dostar­czała nie tylko naukowych umiejęt­ności. Była wzorem uważnych i serdecznych relacji. Najś­ciśle­jszych ze swoimi dok­toran­tami. Śledz­iła ich losy, dawała rady, pocieszała, gdy było to potrzebne. Była z nich dumna. Każdego roku w maju z okazji  imienin Zofii spo­tykało się sze­rokie grono jej intelek­tu­al­nych wychowanków. Były to spotka­nia niezwykle! Tego roku już go nie będzie. Wcześniej Ją pożeg­namy. Naszego wspani­ałego Nauczy­ciela i bardzo dro­giego Przyjaciela.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.